Gdy w weekend nie mamy sił lub czasu na dalekie wyprawy jest kilka ulubionych miejsc w bliższej i dalszej okolicy które odwiedzamy z wielką przyjemnością. Moje miasto położone jest tuż przy Narwiańskim Parku Narodowym niestety u nas teren nad rzeką nie jest zagospodarowany w atrakcyjny sposób dla turystów. Dyskusja na ten temat toczy się od lat, ale chyba wszyscy już stracili nadzieję, że coś się zmieni. Tak zwana Plaża Miejska w praktyce wygląda jak trawnik nad kanałem. To przykre, że aby na prawdę nacieszyć się Narwią i jej wyjątkową przyrodą musimy przebyć ok 10-15 kilometrów. Naszymi ulubionymi miejscami są Suraż i Waniewo.
Narew określana jest mianem Polskiej Amazonki ze względu na wielokorytowy charakter, bagienne i trudno dostępne tereny. Warto podkreślić, że żyje tu także wiele unikatowych gatunków ptactwa, oraz innych niezwykle ciekawych zwierząt i owadów. Jednym z najpiękniejszych miejsc nad rzeką jest właśnie wieś Waniewo, w której w ostatnich latach bardzo rozbudował się system kładek. Podczas wędrówki czekają Was niespodzianki takie jak przeprawa przez rzekę pływającymi platformami. Aby je uruchomić i przeciągnąć na swój brzeg trzeba się troszkę napracować. Ale frajda jest niesamowita, tym bardziej teraz gdy poziom wód jest bardzo niski i dodatkowo musieliśmy skakać i nieźle się wspinać aby dostać się na platformę a później znów na kładkę. Niestety ostatnia z nich totalnie utknęła na mieliźnie i nie można na dzień dzisiejszy ukończyć wyprawy która swój finał ma we wsi Śliwno. Natomiast najpiękniejsze widoki można podziwiać z wieży obserwacyjnej. A łódki, które widzicie na zdjęciach to charakterystyczne dla tego regionu pychówki.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć na początku ale później już całkowicie przepadłam w pięknych krajobrazach i zapomniałam o aparacie. Dzień zakończyliśmy w Surażu, w restauracji “Bajdarka” na smacznej kolacji. Znajduje się tam również pensjonat i przede wszystkim organizowane są spływy kajakowe. Wstępnie mamy plan na taki w tym roku, więc pewnie jeszcze będę miała okazję Wam opowiedzieć o Narwi.
Na końcu umieszczam jeszcze dwa zdjęcia z instagramu, m.in. foto platformy robione wczesną wiosną, ponieważ tym razem byłam zbyt zajęta wspinaczką i kurczowym trzymanie aparatu by jeszcze robić zdjęcia. A szkoda. Tak więc jeżeli zastanawiacie się co ciekawego można zobaczyć na Podlasiu to Dolina Narwi jest obowiązkowym punktem wycieczki.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kasia / So cute So lovely (@kasiasl)
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kasia / So cute So lovely (@kasiasl)