Zrobiło się ostatnio potwornie zimno, wietrznie i deszczowo więc przyszedł czas na uszycie chustek dla chłopców. Zaplanowałam je dawno temu i nie mogłam doczekać się jesieni by je uszyć 🙂
Długo szukałam odpowiedniej tkaniny – wyjątkowego wzoru, który nie będzie typowo pstrokato – dziecięcy. A ponieważ jestem wielką fanką skandynawskiej stylistyki i od pewnego czasu miałam już lekkiego bzika na punkcie jelonków widząc je od czasu do czasu wśród skandynawskich inspiracji np wnętrz to mało nie wyskoczyłam ze szczęścia gdy znalazłam tę tkaninę 🙂 Natomiast od spodu klasycznie jak w przypadku takich chustek jest mięciutka, niezwykle delikatna w dotyku i przede wszystkim ciepła minky. Kolor jasnoszary – jakby inny w moim przypadku 🙂 O tym chyba wie najlepiej mój mąż bo jesteśmy w trakcie remontu i obsesyjnie szukam wszelkich szarości i bieli do wnętrz, najchętniej wymalowałabym tym kolorem całe mieszkanie 🙂 Szarość jest doskonałym uzupełnieniem wielu kolorów co możecie zobaczyć na poniższej chustce ale także wśród inspiracji na przyjęcia urodzinowe które już wrzucałam na blogu.
Z uszytych w weekend chustek obecnie pozostała mi tylko jedna – dla mojego synka. Pozostałe już robią furorę wśród nowych właścicieli. 🙂
A dziś pierwszy dzień jesieni i mój kochany brzdąc kończy 2 latka. Dwa najpiękniejsze lata w naszym życiu 🙂 Spójrzcie jak prezentuje się w chustce 🙂
(Visited 226 times, 1 visits today)